Stało się! Zaręczyliście się i zaczynacie planować ślub. Stres miesza się z ekscytacją. Stoicie przed wyborem fotografa i idealnie byłoby, gdyby fotograf ślubny towarzyszący wam w tym wyjątkowym dniu był kimś, komu ufacie. Ale jak zaufać nieznajomemu? Nie każdy przecież ma wśród bliskich znajomych profesjonalnego fotografa. A jeśli nawet, to zawsze pozostaje wybór zaprosić tą osobę na wesele jako gościa czy zatrudnić jako fotografa. Jak zatem wybrnąć z tej sytuacji? Można tak jak Marika i Wojtek znaleźć fotografa ślubnego i umówić się na sesję narzeczeńską, podczas której łatwiej będzie przełamać pierwsze lody i poznać się bliżej. Po takiej sesji fotograficznej nabierzecie zaufania do osoby fotografującej, przestaniecie się stresować przed obiektywem i będziecie wiedzieli czego się spodziewać na sesji ślubnej. Poza tymi wszystkimi plusami, które wymieniliśmy, zdjęcia z takiej sesji to piękna pamiątka na lata.