Plener Alicji i Marcina był dla nas wyjątkowy i szczególny ponieważ Alicja to siostra Grześka. Zdjęcia robiliśmy w jeden z najgorętszych dni lata, temperatura przekraczała 30 stopni, a żar dosłownie lał się z nieba. Cały ślub od przygotowań po zabawę był zorganizowany w bardzo eleganckim stylu. Sukienka Alicji była przepiękna, szykowna i dostojna! Dlatego idealnym miejscem na plener był Pałac w Rogalinie wraz z przylegającym ogrodem. Zobaczcie jakie kadry uchwyciliśmy spacerując po ogrodzie francuskim miedzy stożkowo przyciętymi tujami :).